Z wizytujących na weekend nadmorskie Międzyzdroje, niektórzy wybrali krótkie spodenki i koszulki z krótkimi rękawami na kąpielisko, podczas gdy inni okrywali swoje ciała grubymi sweterkami. Wśród nich można było zauważyć nawet osoby noszące czapki i szaliki. Te różnice były przede wszystkim reakcją na kapryśną pogodę, która charakteryzowała ten weekend.
Kluczem do tych różnic w strojach były chłodne podmuchy wschodniego wiatru, które raz po raz nawiedzały Wybrzeże. Gdy siła wiatru wzrastała, temperatura spadała, co skłoniło plażowiczów do schowania się za parawanami, aby skutecznie chronić się przed tym chłodnym powiewem.
Turyści opowiadają o trudnościach z utrzymaniem komfortowego opalania bez użycia parawanu. Przyznają jednak, że jeśli są odpowiednio zabezpieczeni przed wiatrem, warunki są całkiem przyzwoite. Niektórzy nawet żartują, że jest to idealna sytuacja do „usmażenia” się na słońcu.
Mimo teatralnej zmienności pogody, lodami na promenadzie i w restauracjach ogrodowych cieszą się wszyscy. Młode matki podkreślają, że warunki są idealne do spożycia tej zimnej przysmaku, ponieważ nie jest za gorąco, więc różnica temperatur przy jedzeniu lodów nie jest zbyt duża. Dodają także, że temperatura jest wystarczająco wysoka, aby zapobiec zbytniemu ochłodzeniu organizmu.